Często jeżdżę samochodem trasą między Ustroniem a Brenną, Górkami Wielkimi i Górkami Małymi. W Ustroniu-Lipowcu zwróciłem uwagę na obiekt w kształcie bramy, znajdujący się na łące przy ulicy Lipowskiej, niedaleko kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego. Jak się okazało, jest to pomnik żołnierzy Armii Czerwonej, którzy zginęli w 1945 roku w Lipowcu. Okoliczni mieszkańcy w tym miejscu pochowali żołnierzy, a w późniejszym okresie ciała przeniesiono do Bielska-Białej. Za pomnikiem znajduje się opuszczony cmentarz.
Ciekawostki z historii
W 1945 roku obroną tych terenów broniła 3. Dywizja Górska, w której służył strzelec wyborowy Josef Allerberger. Był piątym najlepszym snajperem i zabił 257 żołnierzy wroga. Niejaki Albrecht Wacker spisał jego wspomnienia w książce “Snajper na froncie wschodnim”. W tej samej dywizji służył także Matthias Hetzenauer, czwarty na tej liście (345 zabitych żołnierzy wroga).

Jak już jesteśmy przy temacie rankingów tego typu, to najlepszym snajperem w historii był fiński żołnierz Simo Hayha. W okresie 939-1940, podczas tzw. wojny zimowej zastrzelił 505 żołnierzy radzieckich, karabinem bez celownika optycznego. O nim można poczytać w książce Petrjego Sarjanena “Biała Śmierć. Najskuteczniejszy snajper w historii wojen – Simo Hatha”
Obecnie nie ma już czerwonej gwiazdy i tabliczki, niemniej jednak jest to obiekt historyczny, jaki w tym miejscu jeszcze istnieje.





Uwielbiam odkrywać miejsca, w których nie byłem. Chodzę po górach i podróżuję. Interesuje mnie historia, sport oraz etnografia. Zajmuję się także genealogią rodzinną.