Drewniany kościół w stylu szachulcowym z czarnymi belkami konstrukcyjnymi na białym tle i czerwonymi akcentami na drzwiach i oknach, typowy dla tradycyjnej architektury wiejskiej w Polsce. Wysoka wieża dzwonnicą zwieńczona hełmem i krzyżem, dach dwuspadowy z szarą dachówką. Otoczony jesiennymi drzewami o żółtych liściach, ścieżką z kostki brukowej i zieloną trawą z opadłymi liśćmi. Jasne niebo i spokojna, rustykalna atmosfera jesieni.

Kościół św. Kazimierza w Gułtowach


We wsi Gułtowy (województwo wielkopolskie), przy ulicy Pałacowej, znajduje się drewniany kościół św. Kazimierza. Pierwszym znanym plebanem w Gułtowach był Klemens, który jest wspomniany w źródłach już w 1408 roku. Wtedy parafia obejmowała Gułtowy, Sokolniki i Ostrów. Z Ostrowem wiąże się ciekawa lokalna legenda – mówi się, że wyspa kiedyś zapaść się miała w jeziorze, na terenach między Gułtowami a Stroszkami. W późniejszych dokumentach miejsce to zaczęto nazywać Ostrów Pustki, a historia wyspy przeszła do zbiorowej pamięci jako tajemnicza opowieść o dawnych czasach.

Pierwszy kościół w Gułtowach

Pierwszy kościół w tym miejscu był poświęcony św. Witowi i Dorocie. W 1638 roku archidiakon poznański Świętosław Strzałkowski po swojej wizycie opisał budowlę jako w dobrym stanie. Z jego notatek wynika też, że w parafii istniała szkoła, choć rektor jeszcze nie mieszkał w przeznaczonym dla niego budynku: „Rektora szkoły nie ma tu. Pleban ma drugi domek mały, nie daleko od plebani, dla rektora szkoły przeznaczony, ale zrujnowany.”

Wnętrze drewnianej kaplicy o barokowej dekoracji, z sufitem pokrytym błękitno-białymi malowidłami aniołów i świętych w złoconych ramach. Centralny ołtarz z czerwonym retabulum, obrazem Matki Boskiej, figurami świętych i kwiatami na stole. Dwa rzędy drewnianych ławek, czerwony dywan w nawie, witrażowe okna wpuszczające kolorowe światło, boczne figury aniołów i świętych. Ciepła, duchowa atmosfera świątyni w promieniach dziennego światła.
Kościół w Gułtowach – malownicze wnętrze

Do XVIII wieku stan kościoła znacznie się pogorszył. W 1725 roku kanonik Jan Libowicz zanotował w sprawozdaniu wizytacyjnym: „… jest drewniany i stary, wymaga naprawy zewnątrz i wewnątrz, szkudłami pokryty dobrze” . W odpowiedzi na to w 1738 roku Marcin Skaławski rozpoczął budowę nowego, drewnianego kościoła pod wezwaniem św. Kazimierza, wzniesionego metodą szachulcową – drewniany szkielet wypełniono mieszanką gliny i trocin.

Późniejsze modyfikacje

Kilka dekad później, a dokładniej w 1784 roku, rodzina Bnińskich nie tylko podjęła się odbudowy murowanej kaplicy grobowej, lecz także, dzięki temu działaniu, sprawiła, że świątynia zyskała dodatkowy, a zarazem wyjątkowo cenny akcent historyczny. W kolejnych latach zachodziły  dalsze zmiany. W 1834 roku Ostrowscy wznieśli nową wieżę, a w 1912 roku powstała murowana plebania, która do dziś służy parafii.

Wnętrze drewnianej kaplicy o bogatej barokowej dekoracji sufitowej z błękitno-białymi malowidłami świętych i aniołów w owalnych, złoconych ramach, wspartych na drewnianych belkach. Centralny ołtarz z czerwonym retabulum, obrazem Matki Boskiej i figurami świętych po bokach. Boczne okna z witrażami wpuszczające światło, ściany z dekoracjami stiukowymi i ikonami, ciepłe oświetlenie podkreślające złotą i błękitną paletę barw, duchowa, podniosła atmosfera świątyni.
Sufit: Kościół św. Kazimierza w Gułtowach

Podczas okupacji kościół został zamknięty, a proboszcz ks. Tadeusz Cegiel tragicznie zginął w Forcie VII w Poznaniu w 1941 roku. Ludzie zdjęli z wieży dzwony, które mieli przetopić. Mieszkańcom wsi udało się ocalić mniejszy z nich – zwany Sygnaturką – i ukryć go, zakopując w polu na skraju lasu.

Podobny los spotkał figurę Chrystusa w centrum wsi. Hrabia Adolf i Maria Bnińscy ufundowali ją z okazji swojej 25. rocznicy ślubu. Podczas okupacji okupanci zmusili mieszkańców do jej zniszczenia. Marianna Dropika i Irena Swędera wykazały się odwagą – wywiozły figurę wraz z fragmentem marmurowego cokołu i ukryły ją w polu. Po wojnie przywrócono ją na odbudowany cokół, a zachowany fragment oryginalnej podstawy umieszczono na grobie rodziny Bnińskich przy kościele.

Tablica pamiątkowa poświęcona prof. Edmundowi Mackowskiemu (1903-1971), profesorowi Uniwersytetu Gdańskiego, na tle jesiennego parku. Metalowa tablica z czarno-białymi zdjęciami, tekstem biograficznym i opisem jego osiągnięć w dziedzinie muzykologii oraz edukacji muzycznej. Otoczona złotymi liśćmi drzew, zieloną trawą i ławką w tle, jasne niebo, spokojna atmosfera miejskiego skweru jesienią.
Kościół św. Kazimierza w Gułtowach – tablica

Edmund Maćkowiak

Nie można również przejść obojętnie obok kamienia pamiątkowego po Edmundzie Maćkowiaku, ponieważ jest on nie tylko elementem krajobrazu, lecz także ważnym znakiem pamięci o wybitnej postaci. Upamiętnia on bowiem urodzonego w Gułtowach chórmistrza i kompozytora. W latach 1961–1967 pełnił funkcję rektora Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Poznaniu, a więc dzisiejszej Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego. Dzięki temu ten z pozoru drobny detal nie tylko przywołuje historię. Przypomina również o wielkich ludziach nierozerwalnie związanych z tym miejscem.

Źródło:

[1] https://parafiagultowy.pl/


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.