Kościół Wszystkich Świętych w Łaziskach
Łaziska, położone w gminie Godów, tuż przy granicy z Czechami i w sąsiedztwie Jastrzębia-Zdroju oraz Wodzisławia Śląskiego, należą do najstarszych miejscowości regionu. To właśnie tutaj, na niewielkim wzniesieniu otoczonym starymi dębami i kasztanowcami, stoi jeden z najcenniejszych zabytków drewnianej architektury sakralnej w Polsce – kościół parafialny pw. Wszystkich Świętych. Jego początki sięgają XVI, a być może nawet XV wieku. Dziś świątynia stanowi ważny punkt na Szlaku Architektury Drewnianej województwa śląskiego.
Od tajemniczych początków do odkryć konserwatorskich
Choć trudno wskazać dokładną datę wzniesienia kościoła, badania i inskrypcje przechowywane w jego wnętrzu pozwalają prześledzić jego długą historię. W różnych źródłach pojawiają się daty 1559 i 1579. Ta druga została wyryta na jednej ze zrębowych belek obok podpisów cieślów Tomasza i Andrzeja Hlop z Pisarzowic. Najprawdopodobniej jednak inskrypcja ta dokumentuje przebudowę, a nie samo powstanie świątyni.
Przełomowe okazały się badania wykonane podczas remontu przeprowadzonego po wichurze z 1997 roku. Pod warstwami farby odkryto wówczas polichromie przedstawiające sceny biblijne ze Starego i Nowego Testamentu, a przy nich datę 1560. Odkrycie to sugerowało, że świątynia musiała istnieć już wcześniej. Kolejne światło na historię budowli rzuciły badania dendrochronologiczne z 2008 roku, według których kościół mógł powstać już w latach 1546–1547.
Dziś, zgodnie z najnowszymi ustaleniami, przyjmuje się, że kościół powstał jeszcze wcześniej – w 1466/1467 roku. W kolejnych stuleciach świątynia była wielokrotnie przebudowywana: w 1736 roku, około 1870 roku, po II wojnie światowej oraz w czasach współczesnych.

Gotycka strzelistość i drewniana precyzja
Kościół w Łaziskach jest jednym z najciekawszych przykładów gotyckiej architektury drewnianej na Śląsku. Jego strzelista sylwetka od razu zwraca uwagę, a charakterystyczny ośmioboczny słup w centrum nawy nawiązuje do konstrukcji spotykanych w gotyckich świątyniach murowanych.
Budowla jest orientowana i wzniesiona w konstrukcji zrębowej. Nawa ma plan zbliżony do kwadratu, natomiast węższe prezbiterium zamknięto trójbocznie. Od północy dostawiono murowaną zakrystię, a od zachodu – wieżę o konstrukcji słupowej. Ponad nią znajduje się izbica, którą wieńczy ośmioboczny, cebulasty hełm pokryty gontem. Gontem przykryto również stromo nachylony dach, nad którym wznosi się niewielka sygnaturka.
Charakterystycznym elementem są także soboty – zadaszone podcienia otaczające świątynię, niegdyś chroniące wiernych, którzy schodzili się na mszę już w sobotę wieczorem.
Barokowe skarby i ślad po wojennej tragedii
Wnętrze kościoła kryje cenne wyposażenie barokowe i rokokowe. Najważniejszym elementem jest późnobarokowy ołtarz główny, będący przekształconym tryptykiem z XVI wieku. W centrum ołtarza znajduje się figura Madonny z Dzieciątkiem, a obok – tablice będące dawniej skrzydłami tryptyku. Na ich awersach widnieją rzeźby czterech świętych: Katarzyny, Małgorzaty, Barbary i Doroty, zaś na rewersach – malowidła św. Mikołaja, Edwarda, Wawrzyńca i Sebastiana.
We wnętrzu zachowała się także drewniana chrzcielnica z XVIII wieku, XVII-wieczna ambona oraz średniowieczna, kamienna kropielnica umieszczona pod sobotami.
Jednym z najbardziej przejmujących elementów jest wyrwa w północnej ścianie nawy. Powstała ona w 1945 roku, kiedy pocisk artyleryjski przebił ścianę, wpadł do środka i – jakimś cudem – nie eksplodował. Dziś miejsce to zabezpieczono szybą ozdobioną symbolem Opatrzności Bożej, tworząc wymowną pamiątkę wojennych wydarzeń.
Krzyż pokutny – świadectwo dawnych zwyczajów
W ogrodzenie kościoła wmurowano także krzyż pokutny wykonany z kamienia polnego. Część źródeł datuje go nawet na XIII wiek. Jest on jednym z nielicznych zachowanych w regionie śladów dawnego prawa pokutnego – praktyki, w której zabójca musiał wystawić krzyż w miejscu swojej winy lub przy ważnym obiekcie sakralnym.

Uwielbiam odkrywać miejsca, w których nie byłem. Chodzę po górach i podróżuję. Interesuje mnie historia, sport oraz etnografia. Zajmuję się także genealogią rodzinną.
