Kościół w Olbrachcicach
Drewniany kościół św. Piotra i Pawła w Olbrachcicach to wyjątkowy zabytek, który od 1766 roku cieszy oko swoją skromną, a jednocześnie niezwykle harmonijną formą. Świątynię zbudowano w całości z drewna, oszalowano dębowymi deskami i pokryto gontem. Nad niewielką bryłą góruje czteroboczna wieża zwieńczona barokową, cebulastą kopułą – również drewnianą. Mimo że kościół stoi na terenie zwanym „Dołami”, doskonale wpisuje się w tradycję beskidzkiej architektury sakralnej.
Średniowieczne początki Olbrachcic i tutejszej parafii
Zanim powstała obecna świątynia, na jej miejscu stał wcześniejszy, także drewniany kościół. Wiemy o nim dzięki spisowi świętopietrza z 1447 roku, sporządzonemu przez archidiakona opolskiego Mikołaja Wolffa. W dokumencie wymieniono zarówno parafię, jak i miejscowość, wówczas pod nazwą Albrothsdorff. Już wtedy życie religijne tutejszej społeczności miało bogatą i ugruntowaną tradycję.
Reformacja i powrót kościoła w ręce katolików
W okresie reformacji kościół przejęli ewangelicy, co znacząco wpłynęło na losy świątyni. Dopiero po kontrreformacji, 26 marca 1654 roku, specjalna komisja przywróciła go katolikom. Mimo to parafia nie została odtworzona, dlatego w XIX wieku Olbrachcice należały już do parafii w Karwinie. Sam kościół natomiast pełnił wtedy funkcję kościoła filialnego, pozostając ważnym miejscem modlitwy mieszkańców.
Nowa świątynia z 1766 roku
Stary kościół przez lata podupadał. Liczne powodzie, wilgoć i butwiejące drewno doprowadziły go w końcu do stanu, który wymagał rozbiórki. W 1766 roku podjęto decyzję o wzniesieniu nowej świątyni. Przypuszcza się, że już w tym samym roku kościół zbudował Jan Glombek – karwiński cieśla, znany również z realizacji drewnianego kościoła w Stonawie.
Nowa budowla miała służyć przez długie lata i rzeczywiście przetrwała do dziś, zachowując swój pierwotny urok.
Architektura, która łączy prostotę i elegancję
Kościół jest niewielki, ale niezwykle malowniczy. Jego najciekawszym elementem pozostaje wieża, która na parterze została wykonana z grubych belek obitych pionowymi deskami, co nadaje jej solidny, niemal warowny charakter. Wnętrze świątyni pomalowano na biało, dzięki czemu sprawia wrażenie jasnego i spokojnego. Całość prezentuje się niezwykle skromnie, a jednocześnie elegancko.
Cmentarz – milcząca kronika Olbrachcic
Jak przy wielu zabytkowych kościołach, również tutaj znajduje się cmentarz. Spacerując między nagrobkami, można szybko zauważyć polskie imiona, nazwiska i liczne inskrypcje w języku polskim. To wyraźny dowód na wielowiekowy, polski charakter Olbrachcic. Na uwagę zasługuje także dwujęzyczny pomnik poświęcony ofiarom obu wojen światowych.
XX wiek i budowa nowego kościoła
Choć drewniana świątynia pozostaje bezcennym zabytkiem, w latach 1935–1938 w Olbrachcicach wybudowano nowy, murowany kościół św. Piotra i Pawła. Od tego momentu nabożeństwa w starym kościele odbywają się jedynie okazjonalnie. Warto jednak pamiętać, że pełne barokowe wnętrze jest dostępne tylko podczas nabożeństw. Na co dzień można podziwiać jedynie zewnętrzną bryłę – ale i ona sama potrafi zachwycić.
Jak trafić do drewnianego kościoła?
Do kościoła najłatwiej dojść z przystanku „Albrechtice, střed”. Wystarczy skręcić z ulicy Głównej w ulicę Szkolną. Po prawej stronie minie się polską szkołę podstawową, a tuż po przekroczeniu rzeki Stonawki będzie widoczny po lewej stronie drewniany kościół i cmentarz.
Jeżeli natomiast z tego samego przystanku pójdzie się w przeciwną stronę, niemal od razu trafi się pod wysoki, murowany kościół św. Piotra i Pawła z lat 1935–1938. Jego 60-metrowa wieża góruje nad okolicą i stanowi doskonały punkt orientacyjny.
Dlaczego warto tu zajrzeć?
Drewniany kościół św. Piotra i Pawła w Olbrachcicach to idealne miejsce na chwilę zadumy i spotkanie z lokalną historią. Zachwyca nie tylko architekturą, lecz także atmosferą, która pozwala poczuć ducha dawnych czasów. Jeżeli lubisz spokojne, klimatyczne miejsca, pełne tradycji i naturalnego piękna – koniecznie dodaj Olbrachcice do swojej listy do odwiedzenia.
Uwaga – ciekawostka
To jedyny drewniany kościół na Śląsku Cieszyńskim, który należy nie do parafii, lecz do gminy. Dziś służy przede wszystkim jako miejsce okazjonalnych wydarzeń kulturalnych.

Uwielbiam odkrywać miejsca, w których nie byłem. Chodzę po górach i podróżuję. Interesuje mnie historia, sport oraz etnografia. Zajmuję się także genealogią rodzinną.
